Charytatywny odpis od podatku

Dzielenie się popłaca. Nie tylko dlatego, że stajemy się lepsi. Co bardziej zapobiegliwi zauważają, że można z darowizny zrobić odpis od podatku.
Święta to czas, gdy jesteśmy bardziej wrażliwi. Czujemy się odpowiedzialni za innych, ustawiamy talerz dla bezdomnego. Jesteśmy skłonni wrzucić dodatkowy pieniążek do puszki kwestującego czy czapki żebraka. Bóg się rodzi, a to budzi i w nas kolejny szlachetny odruch. Jakby chcąc odpokutować za karczmarza, który dwa tysiące lat temu nie udostępnił miejsca w gospodzie. My pewnie zrobilibyśmy to samo, więc jako zadośćuczynienie kogoś wesprzemy.
I bardzo dobrze! Niech Święta będą dla nas czasem dzielenia się. Bez względu na motywację. Kto wie, że darowiznę można odliczyć w rocznym PIT? A jeśli tak, to chwała tym, którzy na koniec roku przekażą większą kwotę, by zmniejszyć swoje podatkowe zobowiązania. Dokładną wykładnię jak to zrealizować dał na swoim blogu Jak oszczędzać pieniądze Michał Szafrański.
Polecam ten tekst nie tylko tym, którzy myślą o swoich pieniądzach, ale i tym, którzy czują skrępowanie, gdy sami proszą o pomoc. Kiedyś pisałem o tych dylematach w Jeden procent człowieczeństwa. Dziś chcę wszystkim potrzebującym dodać kolejny argument, że darczyńcy nie tylko mogą pomóc innym, ale i sami zaoszczędzą na podatku. Po prostu – warto pomagać!
Jak się okazuje – 1% podatku w minionym roku przekazało na Organizacje Pożytku Publicznego aż 45% podatników, tymczasem darowiznę przekazało i odliczyło od podatku zaledwie 0,5%! Warto więc o tym pamiętać i skorzystać także w tym zakresie z podpowiedzi samych organizacji pozarządowych.
Dzielmy się z innymi. Szukajmy wiarygodnych organizacji pożytku publicznego czy konkretnych chorych, których za ich pośrednictwem chcielibyśmy wesprzeć. Wielokrotnie pisałem o Polskim Towarzystwie Walki z Mukowiscydozą i jego podopiecznych i po raz kolejny namawiam do ich wsparcia.