Notatki podczas negocjacji, oddech na stres, spojrzenie w kamerę – naszego warsztatu dzień trzeci i ostatni. Ale ciąg dalszy nastąpi.

Moment, którego od początku najbardziej obawiała się większość uczestników – prezentacja przed kamerą. A potem oglądanie się na ekranie. Dla niektórych doświadczenie zbyt trudne, ale nie przymuszamy. I tak prawie wszyscy w końcu stają na środku. Chodzi o to, by jak w windzie – w ciągu maksymalnie 30 sekund przedstawić się i zrobić dobre wrażenie na kliencie, którego widzimy po raz pierwszy. Bo pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Druga okazja się już nie zdarzy.

A wcześniej godzinami ćwiczone rozmowy z klientem. Próba przekonania go, do swej oferty. Nie nachalnie, ale ujmując go pytaniami. Do tego dopasowując wszystko do odpowiedniego profilu osobowości. Wreszcie omawianie różnych scen i przypadków. A potem uwagi, które wydają się czasem prozaiczne.

– Nie wiem dlaczego nikt nie robił notatek podczas rozmowy z klientem! Dlaczego? – zastanawia się Mariusz Bilski. – Przecież, jeśli wyjmiesz notes i zapowiesz: “mówi pan tak ważne rzeczy – pozwoli pan, że będę notować” to tylko zdobędziesz dodatkowy punkt u rozmówcy. A jeśli masz przebieg rozmowy, to nie dasz się zbić z tropu!

Przy okazji przypominamy o tym jak ważne jest raportowanie – nie dlatego, by szef miał co kontrolować, ale i dla własnej korzyści. Także psychologicznej, by widzieć codziennie, co robiliśmy w pracy i w razie potrzeby zajrzeć do rozmowy z klientem sprzed miesiąca, by przypomnieć o czym rozmawialiśmy. Szczegół, ale ważny.

Tego typu informacji było wiele. Podobnie jak i krótkich rad na marginesie choćby jak radzić sobie ze stresem. Szczególnie przed pierwszą rozmową.

– Trzeba sobie spokojnie powiedzieć co jest w naszym ciele, co w głowie, co w emocjach. Musisz się skomunikować ze sobą. Coś mnie wkurza, coś boli – ważne by zrobić sobie krótkie podsuwanie. Szczególnie wówczas, gdy czeka cię ważne spotkanie. Ważne byś miał świadomość tego, co się ze mną dzieje. A na radzenie sobie ze stresem – doskonałe są techniki oddechowe. Krótkie ćwiczenie. Wdech… 1, 2, 3, 4… wydech. Trochę jak u Kaszpirowskiego. Ale działa.

Podsumowanie, opinie, dyplomy. I pytanie, które najbardziej cieszy prowadzącego – kiedy planujecie ciąg dalszy?

SPRZEDAJĄC Z ALGORYTMEM CZYLI JAK ZDOBYĆ KLIENTA W GAZECIE LOKALNEJ

Warsztaty dla pracowników działów reklamy i promocji gazet lokalnych

Zakopane, 16-18 października 2013

Prowadzenie:

Mariusz Bilski, trener biznesu, coach

Józef Figura, Tygodnik Podhalański

Author : Józef Figura

Dziennikarz Tygodnika Podhalańskiego i trener, właściciel firmy szkoleniowej Warsztat Medialny. Prowadzi warsztaty dla dziennikarzy, pracowników mediów, ale także zajęcia dla studentów oraz uczniów. Właściciel sklepu internetowego ze sprzętem przydatnymi w dziennikarstwie i nie tylko.