Warsztatowe podchody

Wielkopolska, Lublin a może nadal Podhale? Reklama czy telewizja internetowa? Przygotowujemy harmonogram wiosennych warsztatów.
Zima. Świstaki śpią. Śnieg zaczyna padać, a w szkoleniach przerwa. Bo zbliżają się święta, a potem ferie – trudno liczyć, że w tym młynie na przełomie roku ktoś znajdzie czas na warsztatowe wyjazdy. Ale my mamy okazję do analiz. I plany, by wystartować ostro już w marcu. Ale z czym? Co znajdzie uznanie wśród wydawców, dziennikarzy i pracowników działów promocji gazet lokalnych?
Nie sztuka obmyślić nawet najbardziej interesujący program, jeśli nie znajdzie się wystarczająca liczba chętnych. Przekonałem się o tym w minionym roku. Na zaplanowane warsztaty z dziennikarstwa śledczego zgłosiło się 9 chętnych. Na tydzień przed rozpoczęciem wycofała się jedna z nich, dwie kolejne nie potwierdziły uczestnictwa. Do dziś odbija się czkawką decyzja o rezygnacji podjęta 7 dni przed planowanym rozpoczęciem. Nie tylko nie udałoby się pokryć finansowo warsztatu, ale i w tak niewielkiej grupie trudno byłoby przeprowadzić szkolenie jak należy. Z drugiej strony, do dziś pamiętam pretensje wydawcy, którego czteroosobowa grupa dziennikarzy już przygotowała się do wyjazdu. Nadrobili pracę w redakcji, wzięli urlop. I nic z tego.
Jak uniknąć takiej wpadki w przyszłości?
Wszystkiego przewidzieć się nie da, a i badania potrzeb szkoleniowych czasem zawodzą w konfrontacji z kryzysem, który dotyka także gazety lokalne.
Przygotowujemy więc harmonogram wiosennych szkoleń. Do wydawców i uczestników dotychczasowych warsztatów rozesłaliśmy krótką ankietę. Chcemy dowiedzieć się co z naszej oferty najbardziej zainteresuje potencjalnych uczestników. A także czy postulowana niekiedy potrzeba zmiany miejsca rzeczywiście ma sens.
Jak dotąd statystyki otrzymanych ankiet nie zaskakują. Tradycyjnie najwięcej chętnych wyraża chęć uczestnictwa w zajęciach adresowanych głównie do działów promocji i reklamy. Planujemy zorganizować nowy warsztat – zarządzanie czasem.
Na drugim miejscu wśród propozycji znalazło się redagowanie gazety lokalnej czyli powtórka warsztatu, który organizowaliśmy w tym roku w Rabce (52% głosów). Tylko 33% ankietowanych wyraziło zainteresowanie telewizją internetową – planowanym szkoleniem, które wydawało się nam, że powinno być hitem!
Zaskakują za to odpowiedzi na pytanie o to gdzie zorganizować zajęcia. Choć wielokrotnie słyszeliśmy, by zorganizować je „gdzieś bliżej” to 67% respondentów jednak optuje za Podhalem, ale pojawił się głos – „byleby nie w Zakopanem”. Nikt nie chce warsztatu w pobliżu swojej redakcji, ale 33% jest za centralną Polską, gdzie wszystkim będzie wygodniej trafić. I tu pojawiają się propozycje – Wielkopolska, Poznań, Warszawa czy Lublin. Czy ktoś ma propozycje konkretnego pensjonatu, ośrodka szkoleniowego, hotelu, w którym dałoby się zorganizować nasz warsztat?
Co wybrać? Mamy materiał do przemyślenia, choć może jeszcze trafią do nas kolejne ankiety, które dostarczą nowych pomysłów. A może ktoś na tym forum zechce dodać swój komentarz sugerując nam ciekawe rozwiązania?