Jak ograniczyć smog nawet jeśli masz stary piec
Ekolodzy i producenci nowoczesnych pieców przekonują, że się nie da. Zwolennicy metody demonstrują jak ograniczyć smog i jeszcze zaoszczędzić na ogrzewaniu.
Monitoring w Nowym Targu wysiada, stężenia pyłu zawieszonego przekraczają dziesięciokrotnie dopuszczalną normę. W Paryżu dawno by wprowadzili ograniczenia ruchu samochodów, a w Krakowie darmową komunikację. Tyle, że w Nowym Targu przyczyną zła nie są samochody, bo one węglowej sadzy z rur nie emitują.
Jak ograniczyć smog czyli diabeł siedzi w kotle
Stolica Podhala nie jest jakimś dramatycznym wyjątkiem. Podobne stężenia pojawiają się i w Zakopanem, Rabce i Krakowie. Także w mniejszych miejscowościach, gdzie nikt tego nie mierzy.
Źródło zła siedzi sobie w piecach. I o ile sama ich wymiana jest kosztowna, a przede wszystkim czasochłonna – to już teraz można zrobić wiele, by ilość dymu ograniczyć. Tak przynajmniej przekonuje nowotarżanin Jan Sięka, propagator metody górnego spalania węgla w piecach.
Jak ograniczyć smog dzięki paleniu do góry nogami
Jak pisaliśmy w Tygodniku Podhalańskim, dzięki temu oszczędzisz nie tylko kieszeń, ale także zdrowie.
Instrukcja jest prosta. Załaduj piec do pełna, układając na dnie grubszy węgiel. Wierzch pokryj na całej powierzchni warstwą grubych na jakieś 5 cm kawałków drewna. Na to połóż tekturę, papier i szczapy. Gdy wszystko gotowe, podpałkę na górze podpal. Drzwiczki popielnika uchyl na 1 cm, górne otwórz do momentu, gdy górna warstwa się rozpali. Potem przymknij górne drzwiczki, a do popielnika pozostaw jedynie lekką szczelinę.
Po wypaleniu całości – zaczynasz cały proces od nowa. Choć możesz też pójść na kompromis i zanim wszystko zgaśnie odgarnij żarzący się jeszcze węgiel do tyłu i dosyp warstwę nowego z przodu. To już nie jest tak efektywne ani oszczędne, ale jest jakimś wyjściem kompromisowym pomiędzy lenistwem, a ekologią.
Dlaczego nie palić tak, jak wszyscy dotąd, czyli dosypując od góry kolejne warstwy węgla?
Bo jest to nie tylko nieoszczędne, ale także gorący dym, przechodząc przez cały kocioł, powoduje wydobywanie się w dużej ilości szkodliwych substancji. Stąd dym przy spalaniu tradycyjnym jest wielokrotnie gęstszy niż przy spalaniu górnym.
Jak ograniczyć smog – filmy instruktażowe
Bieżące informacje o sposobie znajdziesz też na facebookowej stronie Podhale bez dymu. Autorzy internetowego portalu czysteogrzewanie.pl przekonują, że górne spalanie daje 30% oszczędności zużycia węgla.
Co ważne – nową metodę zalecają już kominiarze oraz wielu producentów pieców. Te ekologiczne, na ekogroszek, wykorzystują właśnie proces górnego spalania.
By pokazać różnicę minionej zimy Jan Sięka zapalił w dwóch piecach takim samym węglem dobrej jakości (po 850zł/tonę). Po lewej było zapalone od dołu, a po prawej – od góry.
I jeszcze film przygotowany przez ekipę Sądeczanina TV, w którym kominiarz fachowo pokazuje jak palić, by nie kopcić i do tego oszczędzić 30% węgla.
Rodaku, góralu, sąsiedzie. Jak to cię nie przekona, to już nie mam argumentów. Ale choć spróbuj…